Postanowił wrócić z imprezy pieszo, pokonując 40 kilometrów do domu
- Hubert Graczyk

- 11 godzin temu
- 1 minut(y) czytania
Jeden z mieszkańców powiatu słupeckiego postanowił wrócić pieszo z imprezy do domu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że do pokonania miał 40 kilometrów, była noc i wyszedł w samej koszuli.
W minioną sobotę (6 grudnia) Wielkopolska Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza przeprowadziła nietypową akcję, której bohaterem był mieszkaniec powiatu słupeckiego. Mężczyzna wyruszył w nocny, mając na sobie jedynie koszulę, a jego "spontaniczna wyprawa" zamieniła się w 40-kilometrowy marsz przy temperaturze –4°C.
Kiedy o poranku wciąż nie dotarł na miejsce, rozpoczęto szeroko zakrojone poszukiwania z udziałem ratowników, dronów i quada. Przełom nastąpił po zgłoszeniu kierowcy, który widział samotnie maszerującego mężczyznę. Ostatecznie patrol policji odnalazł go kilometr od celu - nadal idącego i nadal w samej koszuli.
Zdjęcia: Wielkopolska Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza
















