W całym kraju odbędzie się dziś kolejny protest rolników. Pracujący na roli walczą o lepszą przyszłość dla rolnictwa. Jeden ze strajków odbędzie się na drogach w naszym regionie. Organizatorzy zgromadzenia zapowiadają, że weźmie w nich udział około 200 rolników.
O godz. 10 z ul. Wspólnej w Słupcy wyruszy kolumna pojazdów rolniczych. To forma protestu na obecną politykę rolną Unii Europejskiej. - Pierwszym z naszych postulatów jest natychmiastowe odstąpienie od wszystkich założeń europejskiego ,,Zielonego Ładu" i stworzenie nowej, wspólnej polityki rolnej - na zasadach rolników. Chcemy również zakazu wprowadzania na rynek Polski i Unii produktów wytwarzanych w sposób inny, niż zalecany w dyrektywach europejskich oraz przywrócenie ceł na produkty z Ukrainy - wyjaśniał nam Damian Kusiołek, organizator strajku.
Protestujący wyruszą na drogę krajową nr 92, gdzie udadzą się w kierunku ronda w Golinie. Tam zawrócą i pojadą w stronę Wólki. Protest zakończą w Słupcy. Organizatorzy wyjaśniają, że jest to legalny strajk. Wymagane dokumenty zostały złożone do odpowiednich instytucji.
Damian Kusiołek zapowiada, że na proteście ma się zjawić około 200 rolników. Będą to gospodarze nie tylko z powiatu słupeckiego, ale również konińskiego i wrzesińskiego. Utrudnienia w ruchu potrwają między godz. 10 a 15. - Bardzo prosimy o wyrozumiałość wszystkich podróżujących drogą krajową nr 92 i chociaż w malutkim stopniu wolę zrozumienia dla naszego protestu i postulatów - dodał Damian Kusiołek.
Jak wyjaśniał, nie jest to strajk polityczny i nie zaciągali do niego żadnego polityka. Powiedział nam również, że dostał kilka telefonów negujących sens organizowania takiego strajku.
Zdjęcie z archiwum