Kłopotliwy spadek, dociekliwe małolaty i cudowny pies - rozmowy o „Nawiedzonym domu” na spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki w Przyjmie
- Redakcja
- 6 dni temu
- 1 minut(y) czytania
Dzieło Joanny Chmielewskiej „Nawiedzony dom” było tematem do rozmów kolejnego spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki dla czytelników dorosłych w filii bibliotecznej w Przyjmie (29.04).
Głównymi bohaterami tejże książki jest dwójka dzieci - niezwykłe rodzeństwo: Janeczka i Pawełek Chabrowiczowie, dzieci wyjątkowo bystre i zdolne. Towarzyszy im równie niezwykły czworonóg - pies Chaber.
Wszystko zaczęło się od nieszczęsnego spadku, jaki otrzymali państwo Chabrowiczowie po wuju z Argentyny - duży stary budynek w Warszawie. Po pewnym czasie okazało się, że dom kryje w sobie pewną tajemnicę. Jest nią strych, pełen skarbów takich jak: narzędzia tortur, przeraźliwie wyjąca maszyna, doprowadzająca babcię do histerii, morda upiora, na dodatek ziejąca żywym ogniem na sąsiadkę i wiele innych równie niesamowitych rzeczy.
Dodatkowo jeszcze jak zrobić remont, skoro Pan Chabrowicz nie ma reduktorów, które są potrzebne do wymiany starej instalacji w domu? Pomysłowe rodzeństwo potrafi sobie poradzić i z takimi problemami. Czy uda się im wypędzić starą wiedźmę (sąsiadkę)? Co z bandziorem, bezkarnie chodzącym po dachu? Czy dom rzeczywiście się wali? I czym jest ziejąca morda? O tym dowiecie się sięgając po tę pozycję.
,,Nawiedzony dom" to lekka i zabawna historia dwójki bystrych dzieciaków na tropie zagadki kryminalnej, kryjącej się pod ich własnym dachem. Na następnym spotkaniu - 27 maja 2025 r. - będzie omawiana książka Nicholasa Sparksa „Z każdym oddechem”, na które serdecznie zapraszamy.
Anna Nawrocka
