top of page

Reklama

reklama-turbo-konin-echo-słupcy-3.gif
reklama-aga-art-phu-agnieszka-łechtańska-echo-słupcy.gif
Zdjęcie autoraRedakcja

W poszukiwaniu prawdy” – Nora Roberts inspiracją dla Dyskusyjnego Klubu Książki w Przyjmie

Dzieło Nory Roberts „W poszukiwaniu prawdy” było tematem do rozmów kolejnego spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki dla czytelników dorosłych w filii bibliotecznej w Przyjmie (25.10).


Niektórzy ludzie wydają się mieć wszystko: piękny dom, stabilną sytuację finansową, wspaniałą i kompletną rodzinę oraz zawód, który wzbudza szacunek i powszechne poważanie. Nierzadko stają się oni obiektem podziwu, a niekiedy nawet i zazdrości. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę z tego, że taki idealny obrazek to często wyłącznie staranna gra pozorów i iluzja, która nie ma z rzeczywistością nic wspólnego.


Na własnej skórze przekonał się o tym Zane Bigelow. Zane pochodzi z rodziny uznawanej za wzorcową. Jego rodzice tworzyli udane małżeństwo, a każde z nich realizowało się w różnych dziedzinach. Ojciec był lekarzem o doskonałej reputacji, a matka słynęła ze swojego zaangażowania w lokalną działalność charytatywną i dobroczynną. Wspierali Zane’a i Britt, jego młodszą siostrę, publicznie okazując im miłość i wsparcie, poprzez dopingowanie ich w sportowych zawodach i wspólne spędzanie wolnego czasu. Niestety to, co działo się w czterech ścianach ich domu, nie było już tak kolorowe. Cała trójka regularnie padała ofiarą przemocy z ręki ojca, o czym nikt przez długi czas nie miał pojęcia.


Gdy Zane wraca do rodzinnej miejscowości po ukończeniu studiów, już jako dorosły mężczyzna, nie towarzyszą mu dobre wspomnienia. Stara się jednak ułożyć sobie przyszłość i kupuje dom oraz otwiera kancelarię prawniczą. Pewnego dnia poznaje Darby, młodą architekt krajobrazu, która wywiera na nim ogromne wrażenie. Z biegiem czasu odkrywa, że ona również posiada bolesną przeszłość pełną sekretów. Czy ten związek ma szansę na powodzenie? O tym dowiecie się sięgając po tę pozycję.


Autorka Nora Roberts sprytnie manipuluje czytelnikiem, najpierw sprawia, że wszystkie zmysły działają na przyspieszonych obrotach wciągając w wir strachu, skupienia, wzruszenia i dramatu. Potem pozwala na spokojny oddech, uspokojenie emocji i odpoczynek w sielankowej wręcz fabule obyczajowej, a za chwilę burzy ten spokój niespodziewanymi akcjami grozy, wątkami thrillera czy akcjami kryminalnymi.

Jedno jest pewne, przy książkach tej pisarki człowiek nie jest w stanie się nudzić.


Na następnym spotkaniu - 19 listopada 2024 r. - będzie omawiana pozycja Nory Roberts „Świadek”, na które serdecznie zapraszamy.


Anna Nawrocka


Reklama

reklama-turbo-konin-echo-słupcy-4.jpg
bottom of page