Szachy to gra, która nie tylko rozwija umysł, ale także integruje społeczności. W Słupcy, dzięki inicjatywie Arkadiusza Żurańskiego, powstaje kółko szachowe, które ma na celu popularyzację tej pasji wśród mieszkańców. Dzięki regularnym spotkaniom, każdy, niezależnie od wieku, będzie miał szansę doskonalić swoje umiejętności i spędzać czas w gronie osób o podobnych zainteresowaniach.
Przygoda Arkadiusza Żurańskiego z szachami rozpoczęła się w wieku zaledwie pięciu lat. To właśnie wtedy, podczas wakacyjnych wizyt u babci, po raz pierwszy zetknął się z szachownicą. - Zobaczyłem zestaw szachów, który mój wujek - wtedy nastolatek - wygrał na jakiejś olimpiadzie sportowej. Od tego momentu szachy zaczęły mnie fascynować - wspominał. Po pewnym czasie przywiózł je do domu, gdzie jego tata, znający zasady gry, cierpliwie wprowadzał go w szachowy świat. - Tata nauczył mnie nazw figur, sposobu ich poruszania, a później graliśmy razem. To właśnie dzięki niemu i jego cierpliwości nauczyłem się grać – dodał.
Pomysł na stworzenie kółka szachowego w Słupcy zrodził się z tęsknoty za grą i chęci znalezienia osób o podobnych zainteresowaniach. - Wiem, że kiedyś w Słupcy istniał niewielki klub szachowy lub kółko. Ludzie spotykali się w bibliotece i grali między sobą. Organizowano też turniej o Puchar Burmistrza, w którym niestety nigdy nie wziąłem udziału - albo brakowało mi czasu, albo przegapiłem okazję - mówił Arkadiusz Żurański. Po latach przerwy od gry, w czasie studiów, jego pasja odżyła po przeprowadzce do Słupcy. Impulsem do powrotu stały się partie rozgrywane ze znajomym, Markiem Góralczykiem z Bydgoszczy. - Kilka razy mnie ograł i pomyślałem, że muszę coś z tym zrobić - przyznał z uśmiechem. Zaczął uczyć się na nowo, korzystając z materiałów dostępnych w internecie i śledząc materiały znanych propagatorów szachów, takich jak David Czerwo czy Tomasz Jaskuła. Przełomowy moment nastąpił miesiąc temu, gdy postanowił sprawdzić, czy w Słupcy znajdą się chętni do gry. - Miałem wrażenie, że jestem tu jedyną osobą grającą w szachy - wspominał. Wpis na Facebooku z pytaniem o możliwość stworzenia kółka szachowego spotkał się z niespodziewanym odzewem. Dodatkowo zainteresował się nim jego kolega z Kurier Słupeckiego, który zaproponował napisanie artykułu na ten temat. - Po publikacji posypały się komentarze i zobaczyłem, że w mieście jest naprawdę duże zainteresowanie szachami - mówił nam Arkadiusz Żurański.
Działalność nowo powstałego kółka szachowego w Słupcy będzie opierać się na regularnych, cotygodniowych spotkaniach, podczas których uczestnicy zostaną podzieleni na grupy według poziomu zaawansowania. Nowicjusze będą mieli okazję nauczyć się podstaw gry, a bardziej doświadczeni szachiści - doskonalić swoje umiejętności. - Sam nie jestem wybitnym szachistą. Mój ranking na Chess.com to około 1650, więc i ja liczę na to, że w ramach tego kółka uda mi się rozwinąć i dojść przynajmniej do poziomu 2000 Elo - przyznał Arkadiusz Żurański. Aby zapewnić uczestnikom jak najlepsze warunki do nauki, inicjator kółka nawiązał już kontakt z kilkoma trenerami i instruktorami szachowymi, którzy mogą pochwalić się sukcesami swoich podopiecznych na turniejach wojewódzkich i krajowych. - Nie chciałbym na razie podawać nazwisk, ponieważ rozmowy są jeszcze na etapie ustaleń i negocjacji, ale mam nadzieję, że uda się nawiązać współpracę z doświadczonymi szkoleniowcami - podkreślał.
Jednym z głównych celów powstającego kółka szachowego w Słupcy jest stworzenie przestrzeni, w której osoby w każdym wieku będą mogły rozwijać swoje umiejętności i pasję do szachów. - Chciałbym dać dzieciom i dorosłym możliwość gry w szachy nie tylko przed monitorem komputera czy na ekranie telefonu, ale także w bezpośrednim kontakcie z drugim człowiekiem - zaznaczył Arkadiusz Żurański. Jego zdaniem gra na żywo to zupełnie inny rodzaj doświadczenia niż partie rozgrywane online. - Kiedy naprzeciwko nas siedzi żywy człowiek, szachy nabierają nowego wymiaru - to trochę inna bajka niż gra w internecie - wskazywał. Kółko szachowe ma więc nie tylko rozwijać umiejętności uczestników, ale także budować społeczność pasjonatów tej królewskiej gry, umożliwiając im spotkania i wymianę doświadczeń w przyjaznej atmosferze.
Kółko szachowe w Słupcy jest inicjatywą otwartą dla wszystkich, niezależnie od wieku czy poziomu zaawansowania. - Do naszego stowarzyszenia może dołączyć każdy, kto chce nauczyć się grać w szachy lub doskonalić swoje umiejętności. Nie stawiamy żadnych ograniczeń - jeśli ktoś ma ochotę spróbować swoich sił, serdecznie zapraszamy - zachęcał Arkadiusz Żurański. Taka otwartość sprawia, że zarówno dzieci, młodzież, jak i dorośli będą mogli znaleźć tu miejsce dla siebie. Kółko ma być przestrzenią do nauki, rozwoju i wspólnego spędzania czasu przy szachownicy.
Szachy to nie tylko pasjonująca rozrywka, ale także skuteczny sposób na rozwijanie wielu umiejętności intelektualnych i społecznych. Jak wskazał Arkadiusz Żurański, szachy rozwijają umiejętność logicznego myślenia. - Gra wymaga analizowania sytuacji, przewidywania ruchów przeciwnika i planowania strategii - mówił. Granie w szachy poprawia pamięć i koncentrację. - Zapamiętywanie ruchów, strategii i rozgrywek trenuje pamięć, zarówno krótkotrwałą, jak i długotrwałą. Gra wymaga skupienia uwagi na planszy i uniknięcia rozpraszaczy - wymieniał. Kolejną zaletą grania w szachy, jak wskazał Arkadiusz Żurański, jest zwiększenie kreatywności. - Pozwalają na twórcze podejście do rozwiązywania problemów i wymyślania nietypowych strategii. Każda partia szachowa to seria wyzwań, które uczą szybkiego podejmowania decyzji - powiedział. Nie można także zapominać o wymiarze emocjonalnym. Partie szachowe uczą radzenia sobie z presją, budowania pewności siebie i akceptowania porażek jako naturalnej części rozwoju. Szachy mają również istotny wymiar społeczny. Gra w klubie czy na turniejach sprzyja integracji, nawiązywaniu relacji i budowaniu wspólnoty. - Gra uczy szacunku do przeciwnika i zdrowej rywalizacji - podkreślił.
Szachy od lat cieszą się dużym zainteresowaniem, jednak w ostatnich latach ich popularność znacząco wzrosła. Arkadiusz Żurański wierzy, że w nadchodzących latach szachy staną się jeszcze bardziej doceniane i sponsorowane, dzięki licznym korzyściom intelektualnym, które oferują. Globalnie, Chess.com odnotowuje dynamiczny wzrost liczby użytkowników. W maju 2023 roku liczba zarejestrowanych użytkowników przekroczyła 140 milionów, co stanowi wzrost o 355% od stycznia 2020 roku. W lutym 2023 roku na platformie rozegrano ponad miliard partii szachowych, co świadczy o rosnącej popularności serwisu. Choć brak dokładnych danych dotyczących Polski, przypuszcza się, że wzrost zainteresowania dotyczy również polskich użytkowników Chess.com. Szacuje się, że w Polsce gra w szachy od 4 do 6 milionów osób, zarówno zarejestrowanych zawodników, jak i amatorów. - Warto również dodać, że szachy są obecnie trzecią co do liczby zarejestrowanych uczestników dyscypliną sportu w Polsce, a w ponad tysiącu szkół w całym kraju są przedmiotem nauczania - dodał.
Inicjatywa stworzenia kółka szachowego w Słupcy to doskonała okazja dla mieszkańców miasta, aby rozwijać swoje umiejętności intelektualne, a także budować społeczność wokół wspólnej pasji. Szachy, mimo że często kojarzone z wyzwaniem intelektualnym, oferują także wiele korzyści emocjonalnych i społecznych. Dzięki zaangażowaniu Arkadiusza Żurańskiego, mieszkańcy Słupcy będą mieli szansę uczestniczyć w cyklicznych spotkaniach, rozwijać swoje zdolności i poznać nowych ludzi. Z każdym rokiem, zainteresowanie tą grą rośnie, a lokalne inicjatywy, takie jak ta, z pewnością przyczynią się do dalszego popularyzowania szachów w Polsce.

Zdjęcie z archiwum prywatnego Arkadiusza Żurańskiego