top of page

Reklama

reklama-turbo-konin-echo-słupcy-3.gif
reklama-aga-art-phu-agnieszka-łechtańska-echo-słupcy.gif
Zdjęcie autoraHubert Graczyk

,,Strzelectwo to moja życiowa pasja"

Aneta Bocheńska z Powidza znalazła się w kadrze Polski na Mistrzostwach Europy w pistolecie IPSC, które już niebawem odbędą się w Grecji.


Dla mieszkanki Powidza jest to ogromne wyróżnienie. - Bardzo się cieszę, że będę częścią takiego wydarzenia sportowego jak Mistrzostwa Europy. Razem z dziewczynami będziemy tworzyć team Standard Lady, więc super, że jest dodatkowo możliwość rywalizacji drużynowej. Bardzo ciężko pracowałam przez ostatnie lata nad formą strzelecką. Zapewne możliwość reprezentowania Polski na Mistrzostwach Europy będzie zwieńczeniem moich starań – powiedziała Aneta Bocheńska.


Jej przygoda ze strzelaniem zaczęła się już siedem lat temu, kiedy dostała pozwolenie na broń. - Rok 2017 był moim pierwszym pełnym sezonem w strzelectwie dynamicznym w Polsce. Pierwszym osiągnięciem na szczeblu krajowym było wygranie Mistrzostw Polski w pistolecie IPSC w roku 2017 w kategorii kobiet. Udało mi się to powtórzyć w 2018 i 2019 i w każdym następnym roku. W 2018 zaczęłam strzelać również na zawodach zagranicznych, natomiast od 2019 udawało mi się stawać na podium poza granicami kraju. Rok 2019 był bardzo obfity w zawody. Udało mi się z sukcesami uczestniczyć w wielu zagranicznych zawodach w Czechach, Niemczech, Węgrzech. W końcu w wyniku dobrej pozycji w rankingu IPSC Polska zostałam po raz pierwszy powołana do drużyny narodowej reprezentującej Polskę na Mistrzostwach Europy odbywających się w Serbii. W tym roku ponownie dostąpił mnie ten zaszczyt – zaznaczyła mieszkanka Powidza.


Jak nam powiedziała, na dobry wynik na zawodach składa się wiele czynników. - Przede wszystkim ważna jest koncentracja, skupienie, celność, szybkość, praca na spuście. Wszystko jest ważne i nad wszystkim trzeba pracować. Czasami dodatkowo trzeba borykać się z zmęczeniem lub złą pogodą. Zawsze staram się zrobić wszystko najlepiej jak potrafię - powiedziała reprezentantka Polski.


Trenuje co najmniej dwa razy w tygodniu. - Jednakże nawet najlepszy trening nie zastąpi strzeleckich rozgrywek na torze. Toteż jeżeli w weekend jestem na zawodach to trening strzelecki w tygodniu robię jeden. Systematyczna praca daje najlepsze efekty ,dlatego nie pozwalam sobie na większe przerwy. Ponadto treningi strzeleckie przekładam treningami na siłowni, dobrze zbilansowaną dietą. By dobrze strzelać i przemieszczać się na torze należy być w bardzo dobrej kondycji - wyjaśnia.


Aneta Bocheńska może pochwalić się już wieloma sukcesami. - Kilkukrotnie zdobyłam tytuły Mistrzyni Polski w pistolecie, strzelbie i karabinie. W zeszłym roku zajęłam również pierwsze miejsce w kobietach na Mistrzostwach Włoch. Zdarzało się także być na podium w klasyfikacji ogólnej w zawodach 3 GUN, czyli trzybroniowych co dla mnie jest niesamowicie trudne - wyliczała kilkukrotna Mistrzyni Polski.


Jaki cel postawiła sobie na zbliżające się Mistrzostwa Europy? - Przede wszystkim chcę strzelić najlepiej jak potrafię. Trzymam też kciuki za wszystkich polskich strzelców. Mam nadzieję, że wszyscy wypracujemy dobry wynik – mówiła reprezentantka naszego kraju.


Dla Anety Bocheńskiej, strzelectwo to życiowa pasja. - Jest to coś co uwielbiam robić i co napędza mnie do działania. Każdy dzień zaczynający się treningiem na strzelnicy jest najlepszym dniem tygodnia – powiedziała.


Nam nie pozostaje nic innego jak życzyć jak najlepszych wyników na zbliżających się zawodach oraz samych sukcesów w dalszej karierze sportowej i realizacji zamierzonych celów!

Zdjęcia z archiwum prywatnego

Reklama

reklama-turbo-konin-echo-słupcy-4.jpg
bottom of page