Coraz więcej przybywa odpadów na parkingu po byłem restauracji i hotelu w miejscowości Wilczna w gminie Słupca. Samorząd na razie niewiele może zrobić, ponieważ nie ma kontaktu z byłym właścicielem obiektu.
Kiedyś to miejsce było pełne życia. W Wilcznej przy drodze krajowej nr 92 znajdowała się restauracja i hotel. Obiekt ten był częścią sieci gościńców, które powstały w Wielkopolsce na początku lat 70. XX wieku. Ich głównym celem było zapewnienie podróżnym wyżywienia oraz komfortowego noclegu. Stawiane były przy głównych traktach, często na rozstajach dróg.
Lokal znajdujący się w naszym powiecie nie przetrwał jednak próby czasu. Został zamknięty jeszcze przed wybuchem pandemii. Od tamtego czasu obiekt jest już zaniedbany, nikt się nim nie opiekuje. Na parkingu przy lokalu gromadzą się coraz większe ilości odpadów. Można tam znaleźć opony, części samochodowe, worki ze śmieciami, a nawet pojemniki zawierające niezidentyfikowane ciecze.
Problem ten już rok temu na sesji Rady Gminy Słupca poruszył radny z Wilcznej, Sławomir Wesołek. - Ten budynek był dewastowany. Teraz są tam zwożone odpady. Rozmawiałem z panią dzielnicową. Ona powiedziała, że na pewno jest jakiś zarządca tego budynku. Może warto to sprawdzić i zrobić coś w tym kierunku, aby ktoś zaczął to sprzątać. Nie możemy czekać, bo potem zostanie to na barkach gminy i lepiej zareagować teraz, zanim będzie za późno – mówił.
Sprawa nie jest jednak taka prosta. Jak poinformował nas Paweł Szablewski z Urzędu Gminy Słupca, na obecnym etapie przeprowadzono wizję terenową oraz kontrolę obiektu z Wojewódzkim Inspektorem Ochrony Środowiska w Koninie. - Niestety sprawa jest bardzo skomplikowana ze względu na brak kontaktu z właścicielem nieruchomości. Jednocześnie prowadzone są czynności w kierunku nawiązania z nim kontaktu - przekazał nam urzędnik.
Comments