top of page

Autopromocja

autopromocja-nasza-oferta-echo-słupcy

Reklama

,,Przez cały sezon było w nich widać pasję do gry"

Zdjęcie autora: Hubert GraczykHubert Graczyk

Za piłkarkami Słupczanki Słupca wyśmienity sezon. Udało im się zdobyć mistrzostwo i tym samym awansować do wyższej klasy rozgrywkowej. O minionym sezonie w wykonaniu słupeckich piłkarek porozmawialiśmy z trenerem Mirosławem Kwaśnym.


Dla niego był to debiutancki sezon w roli szkoleniowca kobiecej drużyny. - Udany początek z kobiecą piłką. Jest to zupełnie inna praca. Ja poznawałem drużynę, dziewczyny poznawały mnie. W samych treningach dużej różnicy raczej nie było. Dziewczyny bardziej emocjonalnie podchodzą do każdego treningu i meczu, ale przez to są bardziej zaangażowane. Nie trzeba ich było za bardzo motywować. Przez cały sezon było w nich widać pasję do gry - wskazywał różnice między męską, a kobiecą piłką nożną.


W 14. spotkaniach piłkarkom ze Słupcy udało się zdobyć 35 pkt. Wygrały 11 meczów, dwa zremisowały i jeden przegrały. Zdołały strzelić 70 bramek, straciły tylko trzy. - Przed sezonem postawiliśmy sobie cel, aby awansować do III ligi. Nie było jednak dużej presji na ten wynik. Jak się uda to będzie dobrze, jak nie to się nic nie stanie. Od początku ciężko pracowaliśmy na ten sukces. Na treningach poprawiliśmy motorykę. Byliśmy bardzo skutecznym zespołem. Dobrze też graliśmy w obronie. Nie obyło się bez kłopotów, bo straciliśmy kilka kluczowych zawodniczek. Przed startem rundy wiosennej kontuzji doznała Klaudia Adamczyk. Była naszą najlepszą strzelczynią. W trakcie rundy też złapało nas parę kontuzji. Można powiedzieć, że na wiosnę byliśmy słabsi kadrowo niż na jesień. Tym bardziej cieszy ostateczny sukces - powiedział Mirosław Kwaśny.


Zawodniczki Słupczanki Słupca mają za sobą ostatni trening w sezonie. Teraz przyszła pora na wakacyjną przerwę, ale już z tyłu głowy są przygotowania na nową rundę, już w III lidze. - Jest to dla nas spore wyzwanie. Czeka nas więcej meczów, bo w III lidze występuje 12 drużyn. Szykują się także dalsze wyjazdy, bo będziemy mierzyć się z zespołami nie tylko z Wielkopolski. Teraz mamy cztery tygodnie przerwy, aby się zregenerować. Potem zaczynamy okres przygotowawczy, sparingi i czeka nas mecz w Pucharze Polski. Na pewno będą też zmiany kadrowe. Chcemy sprowadzić kilka zawodniczek, aby wzmocnić kadrę na nową ligę - mówił o planach.


Warto wspomnieć, że Słupczanka Słupca ogłosiła nabór do swojej kadry. Szczegóły można uzyskać dzwoniąc na te dwa numery telefonów: 784 439 561 oraz 693 996 544. - Zapraszamy na treningi. Można przyjść i się sprawdzić. Szukamy zawodniczek do gry w III lidze. Chcemy, aby jak najwięcej piłkarek z naszego regionu mogło reprezentować barwy Słupczanki - zachęcał trener Mirosław Kwaśny.


Zauważył również, że na przestrzeni lat kobieca piłka znaczącą się rozwinęła. - Powstaje coraz więcej drużyn. Mamy klub w Słupcy, jest też akademia, która cieszy się dużym zainteresowaniem. Coraz więcej dziewczynek, kobiet chce grać w piłkę nożną. W rejonie mamy Ekstraligę kobiet. Medyk Konin gra w najwyższej klasie rozgrywkowej i to na pewno też motywuje piłkarki z naszych okolic, aby tam zagrać. Jestem pod ogromnym wrażeniem tych zmian - powiedział.

Zdjęcie z archiwum

bottom of page