Gracze Przemysława Skibiszewskiego wygrali na wyjeździe 2:1 z rezerwami Polonii Środa Wielkopolska w ramach czwartej kolejki V ligi.
Rywale ze Środy już od początku wysoko postawił poprzeczkę, grając bardzo agresywnie i szybko. Defensorzy Polonii Golina skutecznie jednak przerywali akcje gospodarzy i szybko przeprowadzali kontry. Mimo to w pierwszej połowie bramek nie zobaczyliśmy.
Worek z golami rozwiązał się po wznowieniu gry. Goście przeszli na grę bardziej ofensywną. Skibiszewski dokonał dwóch roszad, wymieniając obrońców na zawodników stworzonych do gry z przodu. Na efekty nie trzeba było długo czekać.
Pierwszy na listę strzelców zapisał się Łukasz Pietrzak. Chwilę potem swoje debiutanckie trafienie dla Polonii Golina zdobył Iwo Nowierski. Rywale zdołali zdobyć tylko bramkę kontaktową. Mecz zakończył się zwycięstwem 2:1 drużyny z Goliny.
- Mecz bardzo trudny lecz stał on na wysokim poziomie. Jedni i drudzy walczyli o zwycięstwo. Przeciwnik bardzo dobrze przygotowany fizycznie, który był wspierany graczami z III ligi, lecz to my mieliśmy więcej argumentów z przodu, aby to spotkanie przechylić na swoją korzyść.
W końcu naszą mocną stroną była gra defensywna. Zawodnicy zrozumieli, że wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za wyniki i grę w ataku jak i obronie. Zwyciężył kolektyw, bez którego nie można odnieść sukcesów. Pracujemy dalej by takich chwil w obecnym sezonie było jak najwięcej.
Nadal żałujemy pierwszych dwóch spotkań, ale na szczęście szybko wyciągnęliśmy wnioski i kolejne mecze już były zwycięskie. Wiemy na co nas stać, ale mamy też świadomość jaki poziom ma liga i w każdym meczu trzeba zachować maksimum koncentracji, by zgarniać trzy punkty - powiedział po meczu Przemysław Skibiszewski, szkoleniowiec Polonii Golina.
Poloniści z sześcioma punktami po czterech kolejkach plasują się na dziewiątym miejscu. 9 września u siebie rozegrają derby regionu z SKP Słupca. Początek spotkania o godz. 11.
Zdjęcie poglądowe
