W Jeziorze Słupeckim wyłowiono około 30 ton martwych ryb. Przyczyną może być zakwit sinic, które wydzielają toksyny szkodliwe dla ryb. Sytuacja jest poważna i na miejscu pracują inspektorzy ochrony środowiska, sanepidu oraz weterynarze.
Problem śniętych ryb pojawił się w Jeziorze Słupeckim na początku sierpnia. Od tego czasu strażacy oraz wędkarze wyłowili ok. 30 ton martwych ryb z wody. Padają głównie karasie srebrzyste. Problem może być związany z wysoką temperaturą wody, co sprzyja rozwojowi niebezpiecznych dla ryb mikroorganizmów.
Powiatowe władze apelują do mieszkańców, aby unikali kąpieli i korzystania z łodzi na jeziorze do czasu, aż sytuacja zostanie opanowana. Pełne wyniki badań przyczyn śnięcia ryb będą znane w najbliższych dniach, ale już teraz widać, że sytuacja ta będzie miała długofalowe konsekwencje dla lokalnej flory i fauny.
Zdjęcie: OSP Słupca