top of page

Reklama

Gminny chodnik na prywatnej posesji

Krótki odcinek chodnika w Cienienie Kościelnym w gminie Słupca stał się przedmiotem sporu.


Wszystko zaczęło się od sąsiedzkiego donosu w 2020 roku. Dotyczył on wielu nieprawidłowości jakie miały istnieć od lat na terenie nieruchomości, która do 2007 r. była własnością gminy Słupca. 17 lat temu budynek został przekazany na rzecz ówczesnych najemców. Kontrola Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego wykazała m.in., że kilkukilometrowy odcinek chodnika, który wybudowała gmina, znajduje się na prywatnej posesji.


Wspólnota mieszkaniowa tego budynku chciała tę sprawę uregulować z Wójt Gminy Słupca – Grażyną Kazuś, jednak bezskutecznie. Mieszkańcy skierowali więc skargę na działalność włodarza, która na ostatniej sesji Rady Gminy Słupca (15.03) została podjęta pod głosowanie.


Radny Józef Włodarczyk i Kazimierz Spławski pytali obecną na sesji pełnomocniczkę zarządu wspólnoty mieszkaniowej – Joannę Słomkę, dlaczego dopiero teraz zainteresował się tą sprawą. Jak wyjaśniała, gdyby nie donos na wspólnotę i kontrole PINB, oni także nie byliby świadomi, że chodnik jest na ich posesji. Radni dopytywali się także o to jakie wspólnota proponuje rozwiązanie. W odpowiedzi usłyszeli, że zarząd wspólnoty mieszkaniowej chce, albo rozbiórki chodnika, albo wypłaty rekompensaty. Pełnomocniczka Joanna Słomka podkreślała, że środki, które otrzymaliby w ramach rekompensaty, zostałyby przeznaczone na cel charytatywny.


Jednogłośnie Rada Gminy Słupca uznała za zasadną skargę na działalność wójta w zakresie usytuowania części chodnika przylegającego do drogi gminnej na terenie prywatnym będącym własnością wspólnoty mieszkaniowej. Zarząd wspólnoty liczy na szybkie rozwiązanie tej sprawy.

Zdjęcie: Joanna Słomka

Comments


bottom of page