Ekspertyza wykazała wiele nieprawidłowości przy termomodernizacji szpitala w Słupcy
- Hubert Graczyk
- 3 kwi
- 2 minut(y) czytania
Otrzymane wyniki ekspertyzy zleconej przez Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Słupcy wykazały wiele nieprawidłowości przy termomodernizacji budynku szpitala. Stwierdzono m.in. zainstalowanie pomp ciepła, które nie spełniały swojej funkcji, obecność na dachu atrapy urządzenia wentylacyjnego, które nie jest podłączone do żadnej sieci, czy niedokończone zabezpieczenia przeciwpożarowe. Sprawa trafiła do sądu.
- Podczas próby zakończenia inwestycji dotyczącej termomodernizacji pojawiły się liczne nieścisłości, na które nie znaliśmy odpowiedzi. Część rzeczy naszym zdaniem ni była wykonana prawidłowo zgodnie z dokumentacją, którą posiadaliśmy. Pojawiły się dwie ekspertyzy. Jedna dotyczyła zgodności dokumentacji powykonawczej z dokumentacją projektową. Druga dotyczyła rzeczywistego stanu inwestycji - powiedziała dyrektor SP ZOZ w Słupcy - Marlena Sierszchulska, podczas wczorajszego spotkania dotyczącego słupeckiego szpitala.
Zebranym wyniki ekspertyzy przedstawił prof. Tomasz Mróz. Przeprowadzony audyt potwierdziły liczne niedociągnięcia, w tym: instalację pomp ciepła niższej klasy, które nie spełniają swojej funkcji., rak termoizolacji ścian, niedokończone zabezpieczenia przeciwpożarowe, obecność na dachu atrapy urządzenia wentylacyjnego, które nie jest podłączone do żadnej sieci, nieprawidłowe umiejscowienie instalacji fotowoltaicznej, co skutkuje mniejszą produkcją energii niż zakładano.
Przypomnijmy, że cała inwestycja związana z termomodernizacją szpitala w Słupcy wyniosła około 13 mln zł, z czego 10 mln pochodziło z dofinansowania. Szacuje się, że uchybienia jakich dopuścił się wykonawco pozwoliło mu zaoszczędzić blisko 3 mln zł. Po stwierdzeniu nieprawidłowości, szpital wezwał wykonawcę do wypłaty odszkodowania w celu dokonania stosownych napraw. Wobec braku uiszczenia opłaty, SP ZOZ złożył pozew do sądu o odszkodowanie. Dodatkowo złożono zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, dotyczącego dokumentów związanych ze świadectwem przejęcia obiektu przez SP ZOZ.
Z kolei pozew na szpital złożył wykonawca inwestycji. Domaga się on zapłaty ostatniej transzy za swoją pracę w kwocie około 500 tys. zł. Jeżeli wymiar sprawiedliwości nie przyzna racji słupeckiej placówce medycznej to SP ZOZ będzie musiał wszelkie nieprawidłowości naprawić we własnym zakresie.
- Od dyrekcji szpitala nie było żadnych sygnałów, że są problemy z realizację tej inwestycji. Dopiero jak pan dyrektor odszedł i pani dyrektor zaczęła mieć problemy, to ta informacja dotarła, że są uwagi. Główna wina jest po stronie wykonawcy i inspektora nadzoru budowlanego. To są osoby odpowiedzialne za realizację tej inwestycji (..) Muszę powiedzieć, że jestem ogromnie zaskoczony, że można się dopuścić do takich niedociągnięć - powiedział Czesław Dykszak, były wicestarosta, a obecnie Przewodniczący Rady Powiatu Słupeckiego.
- Chcemy w sposób uczciwy i transparenty państwu pokazać. To jest nasz obowiązek. Nie możemy zatrzymywać informacji, że zostały wykonane nieprawidłowości, ponieważ mogą zostać przypisane nie tym osobom, które to wykonały - powiedział starosta Marek Dąborowski.