,,Decyzja jest krótkowzroczna, bo może skutkować brakiem współpracy z PiS po wyborach samorządowych"
- Hubert Graczyk
- 19 lis 2023
- 1 minut(y) czytania
- W moim przekonaniu najlepszą osobą do pełnienia funkcji burmistrza Słupcy w okresie do przyszłorocznych wyborów samorządowych był i jest pan Jacek Szczap, mój wieloletni zastępca - twierdzi były włodarz miasta, a obecny poseł z powiatu słupeckiego - Michał Pyrzyk.
Przypomnijmy, że Michał Pyrzyk utracił mandat Burmistrza Miasta Słupcy, po tym jak został wybrany na posła w październikowych wyborach parlamentarnych. Nowego, tymczasowego włodarza wyznaczył premier Mateusz Morawiecki. Został nim Andrzej Grzeszczak, były wójt Rzgowa i radny wojewódzki.
W momencie, gdy Pyrzyk przestał pełnić funkcję burmistrza, automatycznie został odwołany jego zastępca – Jacek Szczap. To jego jako swojego następcę wskazał poseł ze Słupcy na spotkaniu z wojewodą Michałem Zielińskim. - Jest on bardzo dobrze przygotowany do kierowania samorządem miasta Słupcy. Zna pracowników, bieżące sprawy, zaawansowanie zadań inwestycyjnych i przygotowywanych wniosków o pozyskanie środków zewnętrznych. Jest gwarantem dalszego rozwoju Słupcy i bardzo dobrej współpracy z mieszkańcami. Nie musiałby tracić cennego czasu na poznawanie radnych, pracowników i wdrażanie się w realizowane zadania - argumentował Michał Pyrzyk.
Uważa, że decyzja podjęta przez Prezesa Rady Ministrów jest ,,krótkowzroczna". - Premier na wniosek wojewody, poprzedzony zapewne konsultacjami z lokalnymi działaczami PiS-u, podjął jednak inną decyzję. Jest może ona chwilowo dobra tylko dla pojedynczych osób, ale krótkowzroczna, bo może w przyszłości skutkować tym, co obserwujemy na szczeblu centralnym, czyli zamknięciem jakichkolwiek możliwości współpracy z PiS-em po wyborach samorządowych zarówno w Słupcy i powiecie słupeckim - powiedział nam poseł.

Zdjęcie z archiwum prywatnego Michała Pyrzyka