top of page

Reklama

Awionetka zahaczyła o linie energetyczne

Chwile grozy przeżył 59-letni pilot ultralekkiego samolotu, który maszyną zahaczył o linie energetyczne.


Mężczyzna przed godz. 19 wystartował z lotniska w Kazimierzu Biskupim i zamierzał wylądować w Węglewie. Podchodząc do lądowania zahaczył o linie energetyczne. Pilotowi nic się nie stało.


Mężczyzna był trzeźwy oraz posiadał wymagane licencje. Na miejscu interweniowali strażacy z Konina, Węglewa i Rosochy. Przyczyny zdarzenia ustala policja.

Zdjęcie: czytelnik

コメント


bottom of page